"Tak" w Bedzinie!

TAK w Będzinie! Nareszcie!

Rozwalona Platforma Obywatelska  przez Tomasza Delowskiego praktycznie nie istnieje. Moja dobra koleżanka Halinka Czapla w niewielkim składzie próbowała nadal utrzymywać struktury. W ostatnim czasie na będzińskim horyzoncie wyrosła nowa, młoda Platforma Obywatelska  pod auspicjami pana posła Saługi. Zatem mamy dwie Platformy. I fajnie.

W między czasie, zawiązał się klub radnych Tak dla Polski, Tak dla Będzina. Nareszcie po latach "jednomyślności" i przekonaniu o nieomylności pojawiła się alternatywa. Wyborcy, a których nie brakuje w Będzinie, za chwilę otrzymają możliwość umieszczenia swoich sympatii tam gdzie powinny być od dawna. 

Do tej pory brak alternatywy, zmuszał ich albo do głosowania na chybił trafił  albo do omijania urny wyborczej. Skrywanie szyldów partyjnych i obłaskawianie jedynej słusznej opcji powoli dobiega końca, a jeśli nie,  to zaczyna być widoczna rysa i efekt nadchodzących. zmian. Oczywiście batalię o serca wyborców wygrają tylko wiarygodne osoby, a nie cwane lisy i udające baranki wilki. 

Nie ma co włosów z głowy rwać. Typowy "czas na zmiany" przynajmniej w myśleniu  powoli puka i  do Będzina. Rezultat i wynik jest zawsze odpowiedzią wyborców, czy do nich dotarliśmy, czy ich oszukujemy i robimy w bambuko. Otoczenie jak to otoczenie. Zawsze będzie gadać w obawie o swojej posady. 

Tak, czy owak, wiatr zmian czuć mimo, iż zima nadal trzyma.